Fot. J. Augustyn |
Pysi koptajo to koktajl z truskawek i kwaśnego mleka, któremu taką właśnie nazwę nadał mój syn, kiedy miał 2 latka:) Do dziś ile razy bym go nie robiła mam przed oczyma jego roześmiana twarz z truskawkowymi wąsami i tą właśnie nazwę słyszaną z jego ust:)
Obiecałam Wam przepisik na ten koktajl:) Truskawki są teraz dostępne niemalże na każdym rogu, mam tu na myśli skrzyżowania często uczęszczanych traktów pieszych:) Przynajmniej u mnie tak jest. Nawet dzisiaj wyposażyłam się już w nowe mini słoiczki z pięknym owocowym wzorem. Zamierzam sporządzić w tym roku spora porcje dżemów truskawkowych, a nawet wieloowocowych, dzięki przepisowi Pani Moniki, która podała mi go do wypróbowania:)
Piękne, dorodne truskawki tak kuszą swoim zapachem i kolorem, że nie jestem w stanie się im oprzeć:) Jeszcze nie zdążyłam podać Wam przepisu na mój torcik UFO, a tu w lodówce kolejny:) Całkiem podobny, ale jednak inny. Mówię o smaku, bo jego wizualizacja jest całkowicie odmienna:)
UFO zmieniło nazwę na KORONA:) Na blogu znajdzie się koło 15 czerwca ze względu na to, ze wysłałam go na konkurs. Zobaczymy co z tego wyjdzie:) Bardzo bym się cieszyła, gdyby w końcu los uśmiechnął się do mnie:)
Ale wracając do tematu posta:)
Taki truskawkowy koktajl jest bardzo zdrowy i pożywny. Bardzo smakuje dzieciom!
Na cztery porcje potrzebować będziecie:
- 1 kg truskawek
- 1 kefir lub kwaśne mleko (ok. 300ml)
- odrobinę cukru do smaku
Truskawki umyć, odszypułkować i zmiksować blenderem. Dodać kefir i cukier. Dokładnie wymieszać. Przelać do szklaneczek, albo jak ja do kieliszków do wina.
Pić schłodzone:)
Fot. J. Augustyn |
Smacznego:)
to ja się częstuję !
OdpowiedzUsuńNa zdrowie:)
Usuńtrzymam mocno kciuki i życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuń:) Nie dziękuję:)
Usuńjakie cudne dziecięce słodkie wspomnienie;-)
OdpowiedzUsuńTak! wspaniałe są takie wspomnienia:)
Usuńzanim otworzyla sie strona zachodzilam w glowe, skad ta nazwa. Okazalo sie, ze to tak milusinska historia... super koktajl i chetnie sie poczestuje.
OdpowiedzUsuńUwielbiam koktajle w każdej postaci, Twój jest znakomity i tak miło się nazywa, życzę Jolu powodzenia :)
OdpowiedzUsuńWitaj:) Dawno Cię nie było:) I tu i tam:) Pozdrawiam :)
Usuńzostało coś dla mnie z tych pyszności??
OdpowiedzUsuńmoże...;)
UsuńMniamniuśnie wygląda!!! Podziel się ze mną:) hehe...
OdpowiedzUsuńBierz ile chcesz:) Truskawki wprost mnie otaczają:)
UsuńCzyli mamy truskawkową kobietę :)
OdpowiedzUsuńTak! Mam teraz w domu z 8 kilo i zaraz będę robić moje ukochane i ulubione dżemy:) W dodatku w ślicznych słoiczkach:)Pozdrawiam :)
Usuńtakie nazwy zapadaja w pamiec :D a dwulatki maja wyjatkowy talent do tworzenia nowych wyrazow ;D
OdpowiedzUsuń