Pomidory zamknięte w słoiku, do zupy, leczo, jajek na papryce, do wszystkiego, ale nader wszystko do spaghetti! Uwielbiamy je, takie właśnie z sosem z tych pomidorków mogłoby być niemal codziennie w menu moich pociech i moim też oczywiści, no i mężusia;)
Odkąd ubiegłego roku wpadłam na pomysł wykonania takich pomidorów jak w puszce, tyle, że samemu w domu,postanowiłam tego roku otworzyć mała przetwórnię;)
To pierwsza partia z działki mojej mamy. Niewiele, ale przygotowanie tego rarytasu jest tak proste, że z przyjemnością wezmę się za nie jeszcze kilka razy tego roku.
Potrzebujemy:
- 4 kg pomidorów
- 1 łyżeczka soli
- 9 słoików ok. 330 ml. (wyparzonych)
Pomidorki myjemy i wszystkie razem w dużym garnku zalewamy wrzątkiem. Po kilku minutach ok. 3 ściągamy skórkę i usuwamy twardy środek. Pomidorki kroimy na średnią kostkę i wrzucamy do garnka. Nastawiamy na płytę i zagotowujemy. Dodajemy 1 łyżeczkę soli i mieszamy kilka minut. Po ok. 10 minutach od zagotowania chochelką na sitko wybieramy nadmiar soku pomidorowego. Nie wylewamy go! Gęste, ale nie za geste pomidorki z widocznymi kawałkami wkładamy do słoików i zakręcamy. Pasteryzujemy ok. 10 min od zagotowania.
Sok jaki pozostał nam po cedzeniu zagotowujemy i przelewamy do
słoiczków. Możemy go użyć do zupy pomidorowej, albo do rozrzedzenia sosu
z kostki pomidorowej przy robieniu spaghetti.
Smacznego:)
Podziwiam te słoiczki i zazdroszczę :) Ja nie mam gdzie trzymać przetworów i mogę sobie pozwolić najwyżej na kilka słoiczków czegokolwiek.
OdpowiedzUsuńTo przykre, bo takie swoje smakuje najlepiej:) dziękuję za komentarzyk i zapraszam do częstych odwiedzin:)
UsuńGdybym tylko mogła jakimś cudem znaleźć tu takie dobre pomidory...
OdpowiedzUsuńMusze przeszukać jakiś targ warzywny, ale i tak nie będą takie jak polskie...
Świetny przepis, prosty i na pewno smaczny !
Dziękuję bardzo!:) Nie wiem jakie są u Ciebie pomidory, ale może warto spróbować?:) Pozdrawiam :)
UsuńTaki pomidorki to skarb ;D zupka na swojskim przecierze to mmmmmmmmmmmmm ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie:) A spaghetti to już podwójne mmmmm:)
Usuńzazdroszczę tych słoiczków:D to sama rozkosz podniebienia zjeść sobie taką zupkę czy sosik jesienią lub w zimowy dzien!
OdpowiedzUsuńPolecam zrobić samej:) To bardzo proste, i bardzo szybkie:) Pozdrawiam :)
UsuńTakie słoiczki to prawdziwy skarb w zimie;) Mnie dopiero czeka zamykanie pomidorków w słoikach
OdpowiedzUsuńTak Malwinko, skarb mamusinego ogródka:)
UsuńPomidorki do słoika to świetny pomysł,własnie już kupiłam pomidory w Lidlu i jutro biorę się za robotę.
OdpowiedzUsuńTo samo dotyczy tego wpisu, brakuje banerka lub linku do zaproszenia z mojego bloga. A pomidorki zacne, więc miło mi będzie je zamieścić w mojej akcji;)
OdpowiedzUsuń