Obiecałam przepisy świątecznych wypieków i oto one, dziś tylko jeden, ale wkrótce wszystkie:)
Mój chwilowy przestój na blogu spowodowany był brakiem czasu na gotowanie, pieczenie, i robienie zdjęć. Czy Wam tez tak szybko uciekają dni? U mnie jest tak, ze wstaję, idę do pracy, szybki obiad po powrocie, i jest już wieczór... hmm...
No ale podobno idzie wiosna, i już w tym tygodniu ma być o wiele cieplej, więc jeśli słoneczko będzie świeciło jaśniej, to i ja nabiorę jego energii do działania.
Wracając do tortu, to pomysł na niego oraz przepis otrzymałam od kolegi Roberta:) Dziękuję!
Oczywiście przerobiłam go na swoja nutę:)
Wyszło świetnie, ale następnym razem zrobię dokładnie tak jak zaproponował Robert, bo zdaje się, że wówczas wyjdzie nieco inaczej:)
Składniki na tortownicę kwadratową
(moja wersja)
Biszkopt:
- 14 jajek
- 10 łyżeczek kakao
- 1 szklanka cukru pudru trzcinowego Diamant
- 1/2 szklanki cukru pudru białego
- 10 łyżek mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Z podanych składników upiec biszkopt według tego przepisu, pomijamy wodę i ocet.
Masa:
- 1 litr mleka
- 20 dag cukru pudru trzcinowego Diamant
- 5 żółtek
- 2 budynie czekoladowe
- 5 łyżek ciemnego kakao
1/2 litry mleka zagotować, w pozostałej wymieszać wszystkie składniki. Dobrze roztrzepać i wlać do mleka. Ugotować gęsty budyń. Wystudzić.
Dodatkowo
- 3 kostki masła
- 2 czekolady miętowe
Oraz do dekoracji
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
pastylki miętowe (ilość dowolna;)
Masło zmiksować na biały puch. Dodać budyń i utrzeć również na puch. Następnie dodać utartą na drobnych oczkach czekoladę. Wymieszać do gładkości.
Poncz:
- 1 słoiczek syropu miętowego
- 1 kieliszek wódki lub spirytusu
Syrop odcedzić od liści, wymieszać z wódką i nasączyć nim placki biszkoptowe.
Biszkopty przecinamy na pół i skrapiamy je ponczem. Masę dzielimy na cztery części. Przekładamy nią biszkopty, a ostatnia częścią smarujemy wierzch i boki tortu. Całość obsypujemy starta na drobnych oczkach czekoladą gorzką. Dekorujemy pastylkami miętowymi:)
Ciasto jest rewelacyjne, i zapewne nie raz zagości na moim stole, Cukier puder trzcinowy sprawdził się wyśmienicie!:) Polecam i ciasto i cukier:)
Smacznego:)
wyborny tort:)
OdpowiedzUsuńWow! Ale ciekawy przepis!
OdpowiedzUsuńAle ciacho, mniam:)
OdpowiedzUsuń