Zebra ...
Ciasto na co dzień i od święta....:)
Całe jajka ubić z cukrem do białości. Dodać stopniowo przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i ubijać, następnie dodać olej i wodę mineralną, dokładnie zamieszać. Rozlać na dwie równe części. Do jednej dodać 3 łyżki mąki, do drugiej 3 łyżki kakao. Wymieszać.
Ciasto na co dzień i od święta....:)
Na jedną dużą tortownicę potrzebujemy:
- 2 szkl. cukru
- 4 szkl. mąki + 3 łyżki
- 8 jaj
- 1 i 1/2 szkl. oleju
- 1 i 1/2 szkl. gazowanej wody mineralnej ( może być oranżada)
- 3 czubate łyżki kakao
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
na zdjęciach sposób wykładania tortownicy papierem do pieczenia
Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia i wylewać ciasta naprzemiennie po jednej łyżce, góra dwie. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni C przez 1 godzinę lub nieco dłużej do tzw. suchego patyczka.
SMACZNEGO:)
Bardzo ładnie ten wzorek wyszedł, mi tak się równo nie udało, ale może za jakiś czas...
OdpowiedzUsuńNa pewno się uda:) Ze mną Ci się upiecze:)
UsuńPiękna ta zebra! Idealna do popołudniowej herbatki i nie tylko;) Pysznie!
OdpowiedzUsuńWłaśnie do popołudniowej kawki była podana:) Dziękuję:)
Usuńpierwsze ciasto jakie zrobiłam :P
OdpowiedzUsuńMoim pierwszym ciastem był tort orzechowy, pieczony pod bacznym okiem koleżanki:) Dziś robię go z "zamkniętymi oczami" sama:) Już wkrótce na moim blogu:)
UsuńJaka ładna zeberka! :D Żebym ja tak ładnie umiała zrobić...
OdpowiedzUsuńUmiesz, umiesz:) Widziałam Twoje wyczyny! Są świetne :)Pozdrawiam Basiu:)
Usuń