Fot. J. Augustyn |
Wczorajsze popołudnie oraz wieczór spędziłam w kuchni:) Zabrałam się za robienie przetworów na zimę!
Oczywiście ten sezon zaczęłam od dżemów truskawkowych, na które zapraszam jutro:)
Ponieważ miałam sporą ilość truskawek na obiadek był ryż z truskawkami, a sporą część owoców zamroziłam, z reszty zrobiłam dwa torciki, ale przepis podam Wam na jeden;)
Oczywiście ten sezon zaczęłam od dżemów truskawkowych, na które zapraszam jutro:)
Ponieważ miałam sporą ilość truskawek na obiadek był ryż z truskawkami, a sporą część owoców zamroziłam, z reszty zrobiłam dwa torciki, ale przepis podam Wam na jeden;)
Potrzebujemy:
- 3 paczki herbatników
- 1/2 kostki masła
- 1/2 kg truskawek
- 4 łyżki cukru
- 1 szkl mleka
- 1 szkl śmietany 18%
- 1/2 op. śnieżki (śmietanki w proszku
- 1 Panna Cotta Winiary ( tylko biała część)
- 1 galaretka truskawkowa
- 4 łyż żelatyny
Fot. J. Augustyn |
Truskawki
miksujemy blenderem na gładką masę. Galaretkę rozpuszczamy w 1/2 szkl
wody i dosypujemy 1 łyżeczkę żelatyny. Studzimy, zimne przelewamy do
musu truskawkowego i ubijamy mikserem na najwyższych obrotach ok. 5 min.
Odstawiamy do lodówki.
Pozostałą
żelatynę rozpuszczamy w 1/2 szkl wrzącej wody. Studzimy. Mleko i
śmietanę miksujemy dodając śnieżkę i Panna Cottę (prosto z torebki) i
żelatynę. Miksujemy do spienienia i lekkiego zesztywnienia.
Na
spód z herbatników wylewamy 1/2 musu truskawkowego. Następnie "kupkami"
wykładamy 3/4 masy białej. Masa ta musi być lekko zesztywniała. Na to
wylewamy pozostałą część musu. Białą masę miksujemy ponownie (zrobi się
rzadka, ale z grudkami i o to chodzi) łyżką nakładamy ją na mus tworząc
fantazyjne chmurki.
W
torciku jaki widzicie znajdują się całe truskawki, ale ten drugi ich
nie miał i mi osobiście bardziej smakował. Jeśli chcecie je mieć w swoim
cieście włóżcie je na pierwszą część musu, ale nie za dużo.
To ten bez truskawek:)
Fot. J. Augustyn |
Torcik
ma konsystencje pianki (ptasiego mleczka) każdy kawałek wygląda
inaczej:) Jest ślicznie marmurkowy. Rewelacyjnie smakuje do kawy!
Fot. J. Augustyn |
Fot. J. Augustyn |
Fot. J. Augustyn |
Fot. J. Augustyn |
Fot. J. Augustyn |
Fot. J. Augustyn |
Smacznego :)
Smakowicie wyglada :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Zapewniam, że nie tylko wygląda!:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak fajnie wygląda ten Twój torcik:) Bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Alinko:) Pozdrawiam :)
UsuńWspaniała!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Była pyszna więc podzieliłam sie przepisem:) Pozdrawiam:)
UsuńWygląda przepięknie i wydaje się szybki i prosty w przygotowaniu :)
OdpowiedzUsuńjest szybki i prosty, choć najlepiej smakuje przechowany przez noc w lodówce!:)
UsuńŚliczny, taki mus truskawkowy, niebiański mus;) Pysznie! I jaka sesja zdjęciowa;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarzyk, sesje zrobiłam, bo nie mogłam się oprzeć jego urokowi;) Smakował wybornie! Polecam:)
UsuńJolu, znakomity, piękny torcik, a te chmurki to bajeczne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję rodzince bardzo się podobał :)
UsuńCzyli truskawkowe szaleństwo w pełni :-) Wygląda o wiele lepiej niż klasyczna pianka na zimno!
OdpowiedzUsuńBo to nie jest pianka, raczej dwa musy biały i czerwony:)
Usuńale faaajny, czuć wiosnę :)
OdpowiedzUsuńCiasto rewelacja! Polecam:)
UsuńMmm wygląda pyszniutko. I już mam pomysł na deser walentynkowy tylko w formie serduszka :)
OdpowiedzUsuńJednym slowem:cos pysznego!
OdpowiedzUsuń