Sobotnie Warsztaty Kulinarne to nie tylko kapusta ziemniaczana, ale też przygotowywanie smacznych ciast czy ciasteczek. Tym razem Pani Janina zaprezentowała nam jak wykonać bułkę drożdżową bez jaj.
Do bułki użyła pieczonej i pasteryzowanej dyni, a tej jaką widzicie na powyższym zdjęciu użyłam ja do wykonania mojej bułki wedle zamieszczonego poniżej przepisu Pani Jasi.
Tak powinno wyglądać ciasto drożdżowe dobrze wyrobione. Idealnie odstające od reki.
Mała pomocnica rozpuszcza margarynę do ciasta drożdżowego.
Buła upieczona i podana z konfiturą dyniową.
Upieczona i gotowa do użycia dynia. Była tak miękka, że można było nabierać ją łyżeczką.
Poniżej już moja własna bułka - bez jaj wykonana na podstawie tego przepisu:
Drożdżówka z dynią bez jajek
Składniki:
- 1 kg maki pszennej
- 3/4 szkl. cukru
- 1 kostka masła lub margaryny
- 1 szkl. oleju
- 1 1/2 szkl. mleka
- 7-8 dag drożdży
- cukier waniliowy
- 1płaska łyżeczka soli
- 35 dag oczyszczonej dyni
Wykonanie:
Dynię oczyścić z pestek. Miąższ pokroić w kostkę i rozgotować w 1 szklance mleka na jednolita masę. (można po ugotowaniu zmiksować) . Drożdże wymieszać z pozostałym mlekiem, 1 łyżką cukru, i jedną łyżką mąki pszennej i pozostawić do podrośnięcia. Do miski przesiać mąkę, dodać rozczyn, cukier waniliowy, roztopiony letni tłuszcz oraz dynię. Wyrobić ciasto, tak, aby nie kleiło się do ręki. Następnie przełożyć do formy do 3/4 jej wysokości (najlepiej keksówki). Ciasto odstawić, aż wyrośnie, a następnie włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. na ok. 1 godzinę. Przed włożeniem wierzch można posypać kruszonką.
W przepisie oryginalnym i tak też pieczona była bułka na warsztatach jest dynia ze słoiczka, wcześniej przygotowana wedle przepisu. Ja użyłam dyni pieczonej w piekarniku rozdrobnionej tłuczkiem do ziemniaków, bo blendera niestety nie posiadam:)
Moje spostrzeżenie:
Podczas pieczenia bułek nie można otwierać drzwiczek piekarnika, bo ciasto, które pięknie wyrasta opadnie (tak jak moje:()
Smacznego:)
pysznie wygląda, chętnie bym zjadła kawałek:)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się:)
Usuńwyszła znakomita:) mmmm
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, zniknęła w mgnieniu oka:)
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńprzepraszam, że nie było mnie tutaj ostatnio. Troszku bywam zabiegana, ale jestem i nadrabiam braki u Ciebie..no i u siebie na blogu oraz w kuchni również :)
mmm ależ puchata babka :)