Tym razem za szkłem zamknęłam jeżynę.
W tym roku w ogrodzie mojej teściowej aż roi się od owoców tego krzewu. Są słodkie, mięsiste i bardzo aromatyczne.
Grzechem byłoby nie zrobić z nich czegoś, co smakować będzie w długie zimowe wieczory.
I tak oto powstało to:
Początkowo miałam skorzystać z przepisu Ewy z bloga Moje Twory Przetwory, ale nie miałam w domu wina więc zrobiłam coś, co zawsze podglądałam w domu, kiedy mama robiła.
Celowo cześć owoców dodałam w całości. Ponieważ będę tego specyfiku używać do robienia tortów chciałam, aby jeżyna była intensywnie wyczuwalna. Wyszło coś nieziemskiego, bo bardzo delikatnego i pomimo całości owoców rozpływającego się w ustach.
Jedliśmy już z mężem z lodami, naleśnikami na bułeczce z masełkiem i samą... po prostu wyjadając łyżeczka wprost ze słoiczka:)
Składniki na 15 słoiczków ok. 200 ml.
- 5 kg jeżyny
- 1800g cukru kryształu
- sok z 1 cytryny
- 3 żelfiksy
Owoce wypłukać z ewentualnych zanieczyszczeń. Odłożyć 1 kg. Resztę zagotować z 800g cukru i sokiem z cytryny. Podczas gotowania owoce rozgnieść tłuczkiem do ziemniaków (nie blenderem!). Po zagotowaniu odstawić na kilka godzin ok. 5. Po tym czasie przecedzić sok i przetrzeć owoce przez sito. Trzeba to zrobić dokładnie pozostawiając tylko pestki, które później należy wyrzucić.
W dużym garnku umieścić sok i mus z jeżyn. Dodać cukier i żelfiksy. Wymieszać. Nastawić na ogniu i dodać jeżyny. Zagotować. Wyłączyć, mieszać do zniknięcia piany. Nakładać wrzący dżem do słoików. Zakręcać i odstawiać do góry dnem. Kiedy lekko ostygną można odwrócić. Jeśli nakrętki się zassą nie trzeba pasteryzować, jeśli nie należny je dokręcić i pasteryzować przez 15 minut.
W dużym garnku umieścić sok i mus z jeżyn. Dodać cukier i żelfiksy. Wymieszać. Nastawić na ogniu i dodać jeżyny. Zagotować. Wyłączyć, mieszać do zniknięcia piany. Nakładać wrzący dżem do słoików. Zakręcać i odstawiać do góry dnem. Kiedy lekko ostygną można odwrócić. Jeśli nakrętki się zassą nie trzeba pasteryzować, jeśli nie należny je dokręcić i pasteryzować przez 15 minut.
Smacznego:)
zazdroszczę:) doskonała konfiturka:) ależ musi smakować otworzony zimową porą:)
OdpowiedzUsuńKonfitura nie ma sobie równej. Porzeczki, truskawki... i inne niestety z nią przegrywają.
UsuńJa też w tym roku robiłam konfiturę jeżynową, jeszcze jej nie próbowałam, ale w słoiczku wygląda smakowicie. Tylko ja nie dodawałam soku z cytryny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnetko, ja dodaję cytryny do dżemów i konfitur dla zatrzymania pięknego soczystego koloru owoców. Nie zmienia to smaku, ale barwa jest bardziej intensywna.
OdpowiedzUsuńteż mam jeżyny zamknięte w słoiczkach ;) pycha!
OdpowiedzUsuńna zimę będą jak znalazł
Martyno!!
Usuńto racja jeżyny to:-)pycha.pod jednym warunkiem ze nic innego nie dodamy.
SMACZNEGO.
Trudno jest zrobić dżem czy konfiturę bez cukru:) Ale jeśli Anonim zna taki przepis to poprosimy. Tylko tak, żeby przynajmniej trzy miesiące się utrzymał w słoiczku. I mała prośba przy kolejnym komentarzu proszę się podpisać.
UsuńAntoni..
OdpowiedzUsuńdobry dżem to bez dodatku cytryny.Sama jeżyna
to po prostu miód w gęb..
Oczywiście, możemy pominąć cytrynę, ale wówczas dżem straci kolor.
UsuńCzy robiła Pani kiedykolwiek bez Żelfixu? Pytam, ponieważ zawiera on konserwant, który zapobiega rozwojowi pleśni ale zdecydowanie nie służy naszemu zdrowiu.
OdpowiedzUsuńNata
Oczywiście, że tak, jednak wychodzi całkiem inna konsystencja.
UsuńSuper przepis, dokładnie robię tak jak podano, z sokiem z cytryny, z żelfixem , bo nie lubię przetworów z pleśniami, a takie zdarzały mi się, gdy pomijałam ten składnik, najlepszy przepis jaki znalazłam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja zagęszczam kisielem bez cukru ,cytryny nie dodaje a kolor i tak jest piękny ,słoiczkui pasteryzujemy i mamy cały rok 😂
OdpowiedzUsuń