To już moja ostatnia propozycja w tym roku na pierniczki.
Zapraszam na pierniczki bez leżakownia.
Sa mięciutkie zaraz po upieczeniu a po kilku minutach lekko chrupiące, jak ciasteczka :)
Pyszne po prostu idealne na ostatnia chwilę :) Można też zapakować pierniczki w ozdobne folijki i podarować w prezencie ukochanej osobie.
Przepis znalazłam w starym zeszycie mamy, ale widziałam kilka podobnych w internecie. Ja dodaję do ciasta jeszcze amoniak, który nadaje pierniczkom kruchości.
Zapraszam na pierniczki bez leżakownia.
Sa mięciutkie zaraz po upieczeniu a po kilku minutach lekko chrupiące, jak ciasteczka :)
Pyszne po prostu idealne na ostatnia chwilę :) Można też zapakować pierniczki w ozdobne folijki i podarować w prezencie ukochanej osobie.
Przepis znalazłam w starym zeszycie mamy, ale widziałam kilka podobnych w internecie. Ja dodaję do ciasta jeszcze amoniak, który nadaje pierniczkom kruchości.
- 600 g mąki pszennej
- 200 g mąki żytniej
- 4 jajka
- 260g cukru pudru
- 3 łyżki oleju rzepakowego
- 200g masła (roztopić i wystudzić)
- 200g miodu sztucznego
- 2 opakowania po 40g przyprawy do piernika
- 1/4 łyżeczki mielonego imbiru, curry, pieprzu czarnego
- 2 gwiazdki anyżu (rozetrzeć w moździerzu na pył)
- 3 ziela angielskie (rozetrzeć w moździerzu na pył)
- 2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżka kakao
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka amoniaku
Wszystkie składniki wsypać do miski, wyrobić ciasto. Będzie dość rzadkie, ale po kilku minutach stężeje. Nie należy dodawać mąki, bo dużo daje się na podsypywanie. Odrywać z ciasta po kawałku i wałkować na grubość 4 mm wycinać kształty i piec ułożone na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w niewielkich odstępach, w temperaturze 180ºC przez około 8 - 10 minut. Dekorować wedle uznania lukrem królewskim.
Przepis bierze udział w konkursie:
„BLOGERZY ODKRYWAJĄ WALORY OLEJU RZEPAKOWEGO”
Olej rzepakowy
jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego używam go w mojej
kuchni. Dbam o zdrowie mojej rodziny i chcę chronić ją przed chorobami
takimi jak zwał serca, rak, czy problemy ze stawami, z jakimi sama się
borykam, tym bardziej chcąc być zdrowsza patrze na to, co spożywam, i
czym częstuje moją rodzinę i najbliższych. Codzienna dieta jak również
tryb życia jaki prowadzimy sprawia, że idziemy przez życie uśmiechnięci.
Dobrze wiecie, ze w mojej kuchni wiele produktów, to własne przetwory,
warzywa i owoce z ogrodu i sadu mamy. Olej dodany do ciasta nadaje mu jedwabistości więc często wzbogacam ciasta tym składnikiem, bo lubię, kiedy struktura ciasta jest puszysta i delikatna. Na półkach sklepowych jest szeroki
wybór olejów rzepakowych rożnych firm i marek, myślę, ze nie jest to istotne z jakiej firmy
się go używa, ale żeby w ogóle go używać no i żeby nam smakował. A
używam go nie tylko do smażenia, pieczenia, ale również do marynat czy
sałatek. Jak widzicie, gdzie nie spojrzeć, to olej:)
Komentarze
Prześlij komentarz
Witaj miły gościu :)
Dziękuje za odwiedziny :)
Jeśli masz pytanie do przepisu, zadaj je tutaj, a ja postaram się odpowiedzieć na nie w jak najkrótszym czasie.
Pozdrawiam,
Jola