Fot. J. Augustyn |
Zupa ogórkowa
4 litry wody
1 kość rosołowa
1 marchewka
1 cebula
6 ogórków kiszonych + woda z ogórków
2 łyżeczki przyprawy do zup w proszku
koperek
10 łyżek ryżu
Na wodzie gotujemy kość (ok. 1/2 godziny), dodajemy przyprawę i pokrojoną w kostkę marchewkę. Ogórki ścieramy na tarce o grubych oczkach i dodajemy do rosołu, następnie ryż i gotujemy do miękkości marchewki. Dolewamy wodę z ogórków i zagotowujemy. Gotujemy jeszcze chwilę i zdejmujemy z ognia, dodajemy 2 łyżki posiekanego koperku. Całość powinna zająć Wam ok 1 i 1/2 godziny.
Zupa smaczna nawet na zimno, prosto z chochelki najlepsza!:)
Smacznego:)
ogórkowa, dobra rzecz :D Pozdrawiamy Tapenda
OdpowiedzUsuńMniamuśna:) Pozdrawiam:)
UsuńJak ja dawno nie jadłam ogórkowej! Wygląda mega apetycznie!
OdpowiedzUsuńJest mega kwaśna, a raczej była wczoraj:)
UsuńUlubiona mojego męża :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMój niestety nie przepada za zupami:( no chyba, że jest z samego mięsa:) Pozdrawiam:)
UsuńChętnie bym zjadła ogórkową. Lubię bardzo :)
OdpowiedzUsuńTaka zupka to rarytas:)
Usuńa co z cebulą?
OdpowiedzUsuńhmmm... no faktycznie nie jest napisane :) Zastanawiam się, czy ten komentarz napisała osoba która pierwszy raz gotuje zupę, czy też taka, która lubi wbijać szpileczki i lepiej się przez to czuje :)
Usuń1. Tej pierwszej odpowiadam: obieramy z łupy, wrzucamy do garnka i gotujemy z pozostałymi składnikami.
2. Tej drugiej można zrobić to co powyżej napisałam, albo położyć obok garnka i tylko na nią patrzeć.
Pozdrawiam :)