Od kilku dni słychać w domu głosy...
z masą karpatkową....
z galaretką...
i z truskawkami...
Nie musiałam pytać o co chodzi:) Wiedziałam po słowie karpatkowa:)
Z galaretką i owszem:)
Z masa karpatkową także:)
Z truskawkami niestety nie , ale za to z jagodami:)
Pychota!
Ciasto marzenie:)
Z truskawkami schodzi u mnie jak ciepłe bułeczki... myślałam, ze z jagodami będzie inaczej, ale się pomyliłam:)
Zniknął tak szybko jak powstał:)
A jagód ci u mnie dostatek!:)
Zamówiłam 8 litrów do przerobienia na jagody w syropie, ale nie zdążyłam zrobić... tzn. zrobiłam, ale tylko kilka słoiczków i właśnie sobie przypomniałam że nie dodałam wpisu na blogu:( ups... nawet zdjęć nie zrobiłam:( no nic to już w tym roku nie zdążę, dodam w przyszłym, jagody i tak się już skończyły, a z mrożonych to nie to samo,
no ale uciekłam od tematu... więc te wszystkie jagody zamroziłam:) Mam pełną skrzynkę mrożonych jagód!:) dzieciaczki jeszcze nie raz w zimowe wieczory zakosztują tego torcika:)
Na największą tortownicę potrzebujemy:
na biszkopt
- 4 jajka
- 4 łyżki mąki
- 4 łyżki cukru
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Ubić na sztywno białka ze szczyptą soli dodać cukier i ubijać dalej dodając po jednym żółtku. Następnie dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Przelać do formy i piec 40 in w temp. 170 stopni C.
na masę karpatkową
- 1 litr mleka
- 7 łyżek mąki pszennej
- 7 łyżek maki ziemniaczanej
- 7 łyżek cukru
- 3 żółtka
dodatkowo do masy
- 1 szkl. mrożonych jagód
- 2 kostki masła
1/2 l. mleka zagotować w pozostałej części wymieszać pozostałe składniki i wlać na gotujące mleko. Zagotować i wystudzić. Po wystudzeniu tuż przed nakładaniem na biszkopt utrzeć z masłem i odłożyć 1/4 masy a pozostałą wymieszać z jagodami.
- 1 galaretka ananasowa
- 1 szklanka mrożonych jagód
Galaretkę rozpuścić w 1 szklance wody. Do gorącej galaretki wsypać jagody i mieszać. Kiedy ostygnie wstawić do lodówki. Podczas gęstnienia przemieszać kilka razy w celu wymieszania jagód. Powinny ładnie równomiernie zmieszać się z galaretką. Przelać do salaterki z półokrągłym dnem. Zostawić do całkowitego stężenia.
na masę wierzchnią
- 2 Pomysły na Panna Cotta Winiary
- 1 szklanka wody
- 3 łyżki mleka w proszku
- 250 ml mleka 2 %
- 1 śnieżka
Przygotować w momencie kiedy torcik chłodzi się już w lodówce.
Wodę zagotować z mlekiem w proszku. Panna Cotty wymieszać z zimnym mlekiem i wlać do ugotowanego mleka. Zamieszać i odstawić z ognia. Miksować do wystudzenia. Dodać śnieżkę i ubić aż zacznie być gęste.
Przełożenie:
Na biszkopt wyłożyć biała masę karpatkową, następnie na środku wyłożyć galaretkę i na około obłożyć masą z jagodami.
Wyrównać powierzchnię. Na wierzch wylać tężejąca masę Panna Cotta i wstawić do lodówki na noc.
Przełożenie:
Na biszkopt wyłożyć biała masę karpatkową, następnie na środku wyłożyć galaretkę i na około obłożyć masą z jagodami.
Wyrównać powierzchnię. Na wierzch wylać tężejąca masę Panna Cotta i wstawić do lodówki na noc.
Smacznego:)
Bardzo podoba mi się ten przepis i w moim domu napewno się sprawdzi bo ja kocham kremy karpatkowe, tata ciasta z galaretką a mama wszystko co ma jagody :D Z tym że mam pytanie. Czy da jakoś lekko odchudzić ten krem? 2 kostki masła to troche dużo... ;d Czy jak dodam pół kostki to ciasto niewyjdzie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Do takiej ilości budyniu ilość masła jest proporcjonalna i masa wychodzi znakomita. Z doświadczenia wiem, że przy mniejszej ilości konsystencja masy będzie zupełnie inna, czyli zamiast ładnie się kroić, będzie się ciągnąć. Nawet ucierając taką ilość masła jak podałaś z taką ilością budyniu możesz mieć problem z obklejaniem widełek miksera. Ja nie polecam jej odchudzać:) Bo to już nie będzie masa karpatkowa. Może po prostu zrób z połowy na mniejszej tortownicy? Będzie mniej tłuste:) Zmniejsz tylko proporcje masy. Resztę zostaw tak samo wyjdzie ciut wyższy torcik:) Pozdrawiam i dziękuję za komentarz:)
UsuńDziękuję za radę :)
Usuńtorcik marzenie!!! wiedzą w domu co dobre;) galaretka, owoce, masa karpatkowa... moje klimaty;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNasze też, a mój synuś, to wprost ubóstwia:)
UsuńWspaniały torcik! Uwielbiam masę karpatkową!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Mariko:)
UsuńWygląda pięknie, zwłaszcza te jagody zatopione w galaretce :)
OdpowiedzUsuńNawet nie sądziłam, że połączenie ananasowej z jagodami da taki fajny posmak:) Wyszło świetnie:)
UsuńJolus takie frykasy tu wstawiasz,ze dech zapiera. Piękny tort, a smaki rewelacyjne. Nie patrzylabym na zadne diety gdyby taki torcik znajdowal sie w poblizu, niestety jagod Ci u mnie niedostatek...
OdpowiedzUsuńMiło mi,że Ci się podoba Basiu:) Przykro, że nie masz dostępu do jagód:( Są takie smaczne:) Pozdrawiam Basieńko:)
UsuńMmm torcik marzenie ;). Jagody <3 i krem karpatkowy. Karpatka to moje ulubione ciacho, wiec na ciasto 10/10 ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
Bardzo mi miło:) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńSmakowity torcik, pyszne smaki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Samantho:) Pozdrawiam :)
UsuńA ja dzisiaj przeszłam cały targ wzdłuż i wszerz i jagód polskich nie znalazłam :(( Ale za to mogę się nacieszyć tymi apetycznymi zdjęciami u ciebie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi to czytać:) Pozdrawiam:)
Usuń