Takich bułeczek szukałam długo... aż znalazłam:)
Skorzystałam z przepisu Asi z bloga Śladami Słodkiej Babeczki, ale z kilkoma zmianami.
Wczoraj wieczorem zostałam przybita do muru, bo nie było w domu chleba, a kolację trzeba było zjeść więc skoro wszystkie składniki były w kuchennych szafkach zabrałam się za popełnienie tych bułeczek:)
Są bardzo proste w przygotowaniu, szybko się je robi, a jeszcze szybciej znikają:)
na ok. 20 sztuk potrzeba:
- 800g maki pszennej
- 200g maki żytniej
- 500ml. ciepłego mleka
- 60g drożdży
- 2 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki cukru
- 150 ml oleju
- 1/2 kubka śmietany (ok. 200g)
- 1 białko do smarowania
- ziarna maku, sezamu i słonecznika
W ciepłym, ale nie gorącym mleku rozpuścić drożdże i cukier, dodać ok. 200g maki pszennej. Zamieszać i odstawić do wyrośnięcia na ok. 20 minut (rozczyn powinien podwoić swoją objętość).
Maki i suche składniki umieścić w misie miksera z hakiem, lub w wysokiej misce. Dodać śmietanę, i wyrośnięty rozczyn. Wymieszać składniki do połączenia się, dodać olej i wyrobić na gładkie lśniące ciasto. Odstawić do wyrośnięcia na jedna godzinę.
Po upływie czasu wyrastania ciasta odrywać z niego kawałki, formować w zgrabne kuleczki i układać na blaszce w sporych odstępach. Posmarować rozkłóconym białkiem, posypać ziarnami i odstawić do wyrośnięcia na 20 minut. Piekarnik rozgrzać do 240 stopni C piec bułeczki ok. 15 minut.
Jeśli chcemy, aby bułeczki posklejały się w czasie pieczenia należy je układać w odstępach max. 1 cm jedną od drugiej.
Bułeczki świetnie smakują solo, ale również idealnie ze słonymi, lub słodkimi dodatkami.
Smacznego:)
Domowe bułęczki... Pycha :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się! Pycha, a jeszcze z domowym dżemem... mniam:)
Usuńto fajny i szybki sposób na pieczywo, którego u mnie chroniczny brak;P pewnie skorzystam z przepisu ale w mniejszej ilości składników, bo na 1 osobę to 20 bułeczek to trochę za dużo a nie znoszę pieczywa odmrożonego;)
OdpowiedzUsuńNa jedna osobę to zdecydowanie za dużo. Proponuję podzielić składniki na pół. Upiec pięć bułeczek, a pozostałe pięć schować do lodówki (surowe) i upiec na drugi dzień:)
Usuńuwielbiam smak i zapach domowych bułeczek:) mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńTakie pieczywo jest najlepsze:)
Usuńświetnie wyglądają::) mogę jedną?
OdpowiedzUsuńMożesz Justynko:) Nawet dwie:)
UsuńWyglądają lepiej niż w w najlepszej piekarni. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSwietne
OdpowiedzUsuńśmietana ile procent? Najlepiej jakbyś zdradziła z ilu procentowej robiłaś ;)
OdpowiedzUsuńnie pamietam jaka dałam, ale obojętnie, czy 12 czy 18 procent :) Wyjda na bank! :)
UsuńOto mój wypiek z tego przepisu, kolacja będzie super. Pozdrawiam Małgorzata Lewicka-Jaśkiewicz https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1508565_579659495448315_139782871_n.jpg
OdpowiedzUsuńBułki pszenno-żytnie upieczone smakuja rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuń