Przejdź do głównej zawartości

Posty

Grysikowo - truskawkowo - biszkoptowo

Fot. J. Augustyn

Pysi koptajo !

Fot. J. Augustyn

Grilowany chleb (w całości)

Fot. J. Augustyn Sezon grillowy uważam za otwarty! Po wycieczce na Skansen zgłodnieliśmy tak bardzo, że zorganizowaliśmy wraz z rodzeństwem grilla u rodziców. Czasu na przygotowania dań pracochłonnych nie starczyło, więc były kiełbaski i taki oto pieczony chleb z wędliną i serem żółtym. Oczywiście nie mogło zabraknąć w tej potrawie masła czosnkowego, które zawsze sami robimy.

Wyniki konkursu i błyskawiczny deserek

Przyszła pora na rozstrzygnięcie konkursu! Jest mi bardzo miło, że tyle osób wzięło w nim udział. Dowcipy były bardzo śmieszne, ale jeden rozśmieszył nas najbardziej. Był to dowcipy który przesłała do mnie Gosijka mlogda@gmail.com wysłała ich do mnie kilka dlatego cytuje ten, który według nas był najśmieszniejszy: Przychodzi facet do sklepu i pyta: -Czy jest odświeżacz powietrza? - Nie - A jakieś inne perfumy dla teściowej? Osobą, która zgadła wszystkie inicjały jury był użytkownik anonimowy, o adresie e-mail: kasiar1804@tlen.pl W komisji zasiedli: Seba, Wiki, Ewa, Grześ, Paweł, Małgosia, Kasia, Mariusz, Artur i Jola. Zwycięzcom gratuluję wygranych, a pozostałym uczestnikom serdecznie dziękuję za dawkę dobrego humoru i zachęcam do udziału w innych konkursach, jakie wkrótce pojawią się na moim blogu.  A teraz zapraszam na błyskawiczny deser:

Kawa

Fot. J. Augustyn Kiedy przychodzi sezon letni i jest coraz więcej gorących dni nachodzi mnie ochota na kawę, ale nie gorącą. Kilka lat temu wpadłam na pomysł zrobienia kawy zimnej, ale nie mrożonej. 

Recenzja i zapowiedź postów

Ten post poświęcony jest recenzji orzechów nerkowca Firmy Helio, które otrzymałam za pośrednictwem Agencji SUPERB PR. 

Makaron z truskawkami i bananem

Dziś będzie u mnie bardzo truskawkowo:) W lodówce chłodzi się UFO, a na obiad zrobiłam to:)  Można również podać to na podwieczorek:) Prosty, smaczny i tani deserek dla każdego i dużego i małego. Przedstawiam Wam propozycję podwieczorku truskawkowo - bananowego.

Mini zapiekanki - różyczki

Dziś kompletnie nie to miało być na obiad, co zostało podane!:) Mianowicie, miał być ryż z truskawkami z maminego ogródka. Właściwie, to nie wiem dlaczego go nie zrobiłam. Dzieci wręcz za nim przepadają, zresztą ja też. Jedynie mąż zostałby poszkodowany, bo zjeść by zjadł, ale najeść by się nie najadł!:) Otworzyłam lodówkę i pierwsze co, to w moje ręce niemalże wpadła wczorajsza zupa, taka na kości z wiejskiego kurczka. Zupa, którą wczoraj gotowałam koło 4 godziny:), nie, nie zapomniałam jej wyłączyć po prostu jeśli gotuję zupę to na wywarze z rosołu, więc najpierw musiałam go sporządzić. Kiedy mam dzień pracujący nie mam czasu na takie "zabawy" ale ostatnio odpoczywam w domku więc mam na to czas. Nie znaczy to wcale, że stałam cztery godziny przy garach:) O nie! co to to nie!:) po prostu nastawiłam kość z marchewką, selerem i się gotowało. Ja w miedzy czasie przygotowałam pieczarki, magę (to takie liście podobne z wyglądu do pietruszki, ale znacznie większych rozmiarów),

Konfitura karmelowa z rabarbaru

Koktail miętowo-truskawkowy z kwaśnym mlekiem

Fot. J. Augustyn