Uwielbiany pod każda postacią. Z pianą, czy bez, z kakaem, czy bez, na gorąco, na zimno. Wszystko jedno jak podany, sernik jest najwspanialszym ciastem na świecie. Piekłam już różne, wszystkie były pyszne, ale ten jeden jakoś tak jest najmniej pracochłonny więc często go robię. Tak było i w ubiegłą sobotę. Przygotowywałam wypieki na biesiadę " Pod Grzybkiem" i oczywiście nie obyło się bez podwójnych porcji. Synuś jak tylko dowiedział się, że piekę sernik poprosił o drugi dla niego:) A co tam:) Upiekłam! I dlatego mogę Wam go zaprezentować. Do tejże soboty byłam we własnej kuchni gościem. Brak wpisów na blogu bynajmniej nie był spowodowany urlopem. Zero czasu na cokolwiek. Obiadki u mamusi i teściowej:) Powiecie fajnie !? :) Bardzo fajnie, ale brakowało mi tej mojej zwariowanej kuchni i mnie przy piekarniku. Jeszcze tylko tydzień takiej gonitwy (notabene bardzo przyjemniej) i wracam do kucharzenia. Mam w planie ciasto ananasowe. Wymyśliłam go dzisiaj szukając galaretki truskawkowej, a natykając się na ananasową właśnie. Włożyłam do koszyka i plan powstał podczas wędrówki alejkami w markecie. Już się nie mogę doczekać:)
A tymczasem:)
Serniczek z kokosem i kurkumą
Przepis na ciasto znajdziecie już u mnie pod tym linkiem
( Klik )
Aby uzyskać piękny żółciutki kolor, do ciasta kruchego i do masy serowej dodajcie kurkumy po 2 szczypty do każdego.
Piana z białek z kokosem
Pozostałe białka oddzielone wcześniej od żółtek, ubijcie na sztywno z dodatkiem 1 i 1/2 szkl cukru. Następnie wsypcie wiórka kokosowe i delikatnie wymieszajcie. Pianę przygotujcie na 30 min przed końcem pieczenia i wyłóżcie na ser zakrywając nią szczelnie brzegi blaszki.
Rozpływająca się w ustach serowa rozkosz:)
Smacznego:)
bardzo ładnie wygląda ;))
OdpowiedzUsuńDziekuje:) Chciałam cos odmienić w naszym ulubionym serniczku i myślę, że sie udało:)
UsuńPiękne zdjęcia, wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Elexis:)
UsuńWygląda niesamowicie. Już nie mogę się doczekać na ciasto ananasowe :)
OdpowiedzUsuńJa też Mariko:) I chyba nie tylko my:)
Usuńale kusisz, Jolunia tymi ciastami. Sernik to rowniez moj faworyt wsrod ciast, a takiej wersji jeszcze nie jadlam, musze sprobowac z kurkumą. A to ananasowe? owoce, galaretka- pewnie bedzie pyszne!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje Basiu:) Serniczek znikł w oka mgnieniu:) Poadzrawiam :)
UsuńFajny pomysł, kurkuma nie ma zbyt intensywnego smaku, za to pięknie barwi :)
OdpowiedzUsuńDokładnie to sobie pomyślałam, kiedy go robiłam:)
UsuńWygląda wspaniale, tak delikatnie, że chce sie sięgnąć po kilka kawałeczków;) jak dobrze, że się pojawiłaś Joluś chociaż na chwilę, brakowało mi ttu Ciebie;)
OdpowiedzUsuńEwuś jesteś kochana:) Zaglądam kilka razy w tygodniu, ale nie mam czsu na zbyt wiele pisania:( mam nadzieję, że to sie wkrótce zmieni:) Kocham moją pracę społeczną, ale ona bez wysiłku i poświecenia wolnego czasu nie mogłaby być przeze mnie wykonywana. Poświeciłam trochę bloga, ale mam nadzieje, że mi to wybaczycie. Żebyś widziała te roześmiane twarze dzieci w niedzielę:) Ja kocham to co robie dla ludzi:) Pozdrawiam Ewuś:) Buziaki:)
Usuńpomysł z kurkumą brzmi genialnie, muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.prazonemigdaly.blogspot.com/
Polecam, boa na prawde warto:)
UsuńSerniczek rewelacyjny ! Z pyszną bezą marzenie ! Stęskniłam się za Tobą ;)
OdpowiedzUsuńJa za Tobą też Samantho:) Moja skrzynka pocztowa świeci pustkami od Ciebie:( Koniecznie napisz co słychać:) Buźka:)
UsuńTaki żółciutki od tej kurkumy, śliczny ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Pozdrawia serdecznie:)
UsuńWygląda na bardzo lekki. Dobry pomysł z tą kurkumą. :)
OdpowiedzUsuńTaki własnie był:)
UsuńPrzepraszam zauroczyły mnie Pani serniki i inne ciasta deserki- to cudowności-
OdpowiedzUsuńChciałbym zapytać czy po dodaniu do ciasta z bananami - tej przyprawy kurkumy
ciasto będzie żółte?
Andrzej
Kurkuma jest naturalnym barwnikiem, ale ma tez swój smak, więc należy dozować ją ostrożnie. Może Pan dodać ją do ciasta bananowego, w małych ilościach nie wpłynie to znacznie na kolor ciasta tak jak przy serniku, ale gdy da się jej więcej to już tak, zmieni też smak ciasta więc istnieje pewne ryzyko.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za dobą radę - słyszałem tez o szafranie, ze też daje kolor żółty- ale przedobrzyć to może być zbyt gorzkie -
OdpowiedzUsuńAndrzej
a
Oczywiście, szafran daje piękny kolor, ale tak jak Pan wspomniał ma gorzki smak i raczej może zepsuć ciasto. Ja używam go w większości do potraw wytrawnych.
Usuń