Robią wszyscy w koło zrobiłam i ja:)
Nie taki tradycyjny, na kruchym spodzie, bo u mnie za takim nie przepadają:( ale za to wykonałam go na waflu przy okazji jego robienia:)
Wczoraj była babka, ale tak szybko jak ją zrobiłam tak szybko znikła z talerza:) Dobrze!:) Znaczy, że smakowała:)
Dziś weny na nic twórczego nie miałam więc padło na "łatwiznę" czyli wafla! Ale... jak już go robię to zwykle dwa:) więc takie też podam proporcje poniżej:) W trakcie mieszania składników wpadłam jednak na pomysł, coby tu trochę podekorować sobie z bakalii jakie miałam w szufladzie:) Z tąd pomysł na mazurka z wafla:) Trochę się jednak napracowałam:) ale warto było:) a tak szczerze mówiąc to miałam świetną zabawę:) Mazurek jest dla mojej Mamy i mojego Taty:) Tak w podziękowaniu za Wszystko:) Pierwszy w moim życiu!:) Uważam że się udał:)
A Wy jak myślicie?:)
A Wy jak myślicie?:)
Składniki na 1 andruta i 1 mazurka z wafli:
- 2 kostki margaryny
- 10 łyżek cukru
- 3 łyżki kakao
- 3/4 opakowania mleka w proszku granulowanego
- ok. 1/4 szkl mleka 2% ( w razie potrzeby)
- 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
oraz bakalie na mazurka dowolne ilości (fantazja)
Do wysokiego wąskiego garnka włożyć margaryny i nastawić na kuchenkę, dodać cukier i rozpuścić, następnie dodać kakao i zamieszać. Będzie dość rzadkie, dlatego mąkę rozpuścić w odrobinie mleka (dosłownie tylko tyle, żeby mąka się rozluźniła) i wlać do masy. Nie gotować. Zamieszać do zgęstnienia. Zdjąć z ognia! Do gorącego roztworu dodać mleko w proszku i ubijać mikserem do jednolitej masy ( może się zdarzyć, że margaryna zacznie się oddzielać od pozostałych składników) należy wówczas powoli ciągle ubijając dodawać mleko 2% i mieszać do uzyskania delikatnej gładkiej masy. Wystudzić całkowicie i smarować wafle składając siedem.
Pozostałe trzy wykorzystałam do mazurka.
Pozostałe trzy wykorzystałam do mazurka.
Składniki na mazurka:
- masa do andruta
- słoik domowego powidła śliwkowego
- bakalie
- 3 wafle
Pierwszy wafel smarujemy grubo masą do andruta, przykrywamy drugim i smarujemy go grubo gęstym powidłem. Przykrywamy trzecim i smarujemy grubo masą do andruta.
Wafla obkrawamy nadając mu kształt jajka. Obkrojone boki dajemy dzieciom do schrupania:) Nie pogardzą na pewno!:)
Dekorujemy dowolnymi bakaliami.
Dekorujemy dowolnymi bakaliami.
U mnie były to: rodzynki, słonecznik, orzechy laskowe, kandyzowany ananas, orzech włoski, (zaparzona piana z białek nie podaję ilości, bo u mnie to było "pożyczone" od babeczki :) )
masa do andruta |
Smacznego:)
ja czekam do Wielkanocy :)
OdpowiedzUsuńJa do Wielkanocy zrobię jeszcze ze dwa, może trzy:) Pozdrawiam i mam nadzieje podziwiać Twój wypiek:)
UsuńPs. Następnym razem przedstaw się Anonimie:) Będzie milej:)
Pyyycha :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję za uznanie Milenko:) Pozdrawiam:)
UsuńPs.musimy koniecznie porozmawiać o tym cieście na makaron:)
koniecznie! :)
Usuńdekoracja wymiata , piękna
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi, że się podoba:)
Usuńjak pięknie ubrany :)
OdpowiedzUsuńSzuflada zrobiła się pusta z bakali (trzeba kupić nowe), a mazurek zjedzony do ostatniego kęsa:) Dziękuję:)
UsuńWygląda pięknie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Elexis:) Pozdrawiam:)
UsuńTo nie mazurek...to dzieło sztuki :) Pozazdrościć talentu i wyobraźni!
OdpowiedzUsuńTeraz to się zarumieniłam:) To bardzo miłe co napisałaś:) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńPięknie udekorowany, aż żal jeść :)
OdpowiedzUsuńależ przeciwnie:) Po to był robiony, aby go zjeść:)
Usuńcudownie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńMiło to czytać:) Pozdrawiam:)
UsuńBardzo aldnie sie prezentuje :) Mazureczek :) Mam wafle to moze tez taki zrobie?
OdpowiedzUsuń:) hejka Karto_flana !:) Zrób, zrób:) ja niestety nic przez jakiś czas nie zrobię:( Jak na razie to z grypy poszło na oskrzela:( mogę tylko pomarzyć o szaleństwach kuchennych:) I popatrzeć co Wy dobrego upichciłyście:)
Usuńpięknie ozdobiony mazurek:)
OdpowiedzUsuń