Po raz kolejny tort orzechowy.
Przepis już znacie, dekoracja zaś wymyślona na poczekaniu:)
W zasadzie ten tort powinien mieś nazwę "Jajeczko":)
Przejechał 250 km w stanie nienaruszonym w plastikowym pudełeczku:)
Składniki na biszkopt:
na dwie tortownice 21 cm
- 14 jaj
- 40 dag cukru pudru trzcinowego Diamant
- sok z 1 1/2 cytryny
- 40 dag orzechów włoskich (zmielonych)
- 5 łyżek bułki tartej
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
W dużej misce ucieramy żółtka z
cukrem i sokiem z cytryny na pulchną masę. Z białek ubijamy sztywną
pianę ze szczyptą soli. Orzechy mieszamy z proszkiem i bułką tartą. Na
żółtka wykładamy 1/4 piany i 1/4 orzechów, delikatnie mieszamy.
Postępujemy tak z kolejnymi porcjami orzechów i piany. Dzielimy je tak,
ponieważ dodanie całości od razu spowodowałoby, że ciasto nam oklapnie.
Biszkopt rozdzielamy równo na dwie tortownice wyłożone papierem do
pieczenia. Pieczemy ok. 35 minut w 170 stopniach C. Studzimy. Biszkopty przekrawamy na dwa krążki.
Poncz
- 2 torebki gatunkowo dobrej herbaty (a najlepiej dwie łyżki granulowanej)
- 1/2 szklanki wrzątku
- 4 łyżki cukru
- 1/2 szklanki wódki
Herbatę parzymy tradycyjnie. Słodzimy i przykrywamy spodkiem. Studzimy. Jeśli jest granulowana odcedzamy. Do zimnej tuz przed ponczowaniem dolewamy wódkę.
Masa
- 7 łyżek mąki pszennej
- 7 łyżek mąki ziemniaczanej
- 1 l. mleka
- 10 łyżek cukru
- 3 czubate łyżki kawy rozpuszczalnej
- 2 kostki masła
- 2 kieliszki wódki
Dodatkowo
11 bez własnej produkcji KLIK ( możecie zrobić bez proszku do pieczenia) wyciskajcie rozetki wielkości orzecha włoskiego.
Połowę mleka zagotowujemy, w reszcie
mieszamy obie mąki, oraz cukier. Wlewamy na gotujące się mleko i
gotujemy gęsty budyń. Studzimy.
Kawę rozpuszczamy w niewielkiej ilości wrzątku. Tylko tyle, żeby kawa się rozpuściła. Powinno wystarczyć 2 łyżki.
Masło ucieramy na puch. Po łyżce
dodajemy zimny budyń i ucieramy razem na pulchną masę. Dodajemy 2
kieliszki wódki. 1/3 masy odkładamy na wierzch tortu, resztą smarujemy nasączone ponczem krążki.
Każdy placek z osobna nasączamy
ponczem z każdej strony. Pierwszy krążek pokrywamy trzema łyżkami
kawowej masy. Nakładamy kolejny placek i na niego masę + wciskamy w nią bezy, Miejsca gdzie nie będzie masy należy nią pokryć. Nałożyć placek i znów masa. całość smarujemy masą i wyrównujemy powierzchnie na gładko. Przykrywamy fantazyjnie czekoladą:) Przepis na tą dekorację w osobnym poście:)
Ps. jakość zdjęć jest straszna, ale innych nie dałam rady zrobić:( Sorki:)
Wygląda obłędnie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Nie ukrywam, że mi tez bardzo sie podobał:) I smakował również:)
UsuńJaka cudowna dekoracja :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! :)
dziękuję:)
Usuńo rany jaki cudny!:)
OdpowiedzUsuńTroszkę pracy wymagał:) ale było warto!:)
Usuńwygląda przepięknie :) jakośc zdjęc mi tutaj wodóle nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Będzie powtórka i bęą ładniejsze zdjęcia:) I wówczas instrukcja wykonania czekolady:)
UsuńO rany, aż ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWygląda niesamowicie! Piękna ta dekoracja, czekam z niecierpliwością na info o niej:)
OdpowiedzUsuńBędzie info:) Obiecuję:)
UsuńSuperr,piekny.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJak to jest możliwe?? Wygląda pięknie!:)
OdpowiedzUsuńMożliwe:) I wcale nie takie skomplikowane:)
UsuńNie moge się napatrzeć;)
OdpowiedzUsuńW takim razie nie przestawaj:) patrz:)
UsuńDekoracja jest niesamowita, łał :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Gin:)))
UsuńOBŁĘDNY ;D
OdpowiedzUsuńNo smaczny też był!:) Pozdrawiam i dziekuję:)
UsuńCudownie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Staralam sie, bo okazja była wyjątkowa:)
UsuńJara mnie ta czekolada!
OdpowiedzUsuńCzyli że sie podoba:) Tak ma być;)
Usuńa gdzie można znaleźć przepis na te przepiękne dekoracje? :) obłędnie wygląda ten tort :)
OdpowiedzUsuńNa blogu jeszcze nie ma instrukcji wykonania tego "kołnierza" z czekolady.
Usuńczekam z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuń