Przyszła kolej i na mnie!
Zrobiłam domowy karmel! Hip hip hura!!!
Już dawno temu mama namawiała mnie abym
zrobiła sobie swój karmel do ciast, ale jak myślałam o smażeniu cukru,
to jakoś tak mnie to napawało lekiem i wspomnieniami stosu garnków z Turnieju Wypieków;)
W końcu przed świętami mama przywiozła
mi taki domowy karmel w prezencie:)
No i się w nim zakochałam:)
Pojemniczek
jaki dostałam szybko się skończył więc wykonałam telefon do przyjaciela
(mamy) i zrobiłam sama z dokładnymi instrukcjami (i nie przypaliłam ani razu ha ha :)
Tak więc od tego momentu jeden się kończy i już powstaje nowy, aby w razie potrzeby był, a poszły już dwie porcje:)
Składniki:
- 300g cukru
- 150 ml śmietany 18% lub 30% ja dałam 18%
- ok 80 ml wody
- 100g masła
- szczypta soli morskiej
Podgrzać cukier na sporej
patelni, kiedy zacznie się rozpuszczać i nabierać złotego koloru
dodać wodę (uważać, bo będzie wybuchać) pogotować do całkowitego
rozpuszczenia cukru (uważając aby nie spalić, bo to chwila
nieuwagi i gotowa katastrofa). Następnie dodać masło i śmietanę, wymieszać na małym ogniu do połączenia składników.
Karmel będzie dość
rzadki, zgęstnieje dopiero po ostudzeniu. Przelać do słoiczka
dopiero jak zacznie gęstnieć, w przeciwnym razie słoiczek może
pęknąć od temperatury karmelu.
Karmel można używać do
bitej śmietany jak w Torcie Orzechowym, jako polewa do ciast, do przełożenia krakersów itp...
Kiedy chcemy mieć jego
płynną konsystencję nabieramy tyle ile nam potrzeba i podgrzewamy na
małym ogniu do rozpuszczenia.
Taki karmel przechowujemy nawet 2 tygodnie w lodówce.
Tort orzechowy z kremem karmelowym
Smacznego :)
Bardzo dziękuj za ten przepis :* latwy wyszlo i jest pycha :) mój syn wyjada paluszkami :) DZIEKUJE RAZ JESZCZE
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłam! Rewelacja :)
OdpowiedzUsuń