Dziś propozycja śniadaniowo - kolacyjna, ale może też być deserowa. Sezon na śliwki uważam za otwarty!
Te bułeczki znikają błyskawicznie zarówno jako gorące jak i wystudzone. Robi się je błyskawicznie, i nie trzeba mieć wprawy do wyrobu ciast drożdżowych. zapewniam, że robiąc je w poniższy sposób otrzymacie to co widzicie na zdjęciach:) Smakowite pachnące drożdżówką bułeczki ze śliweczkami. Zapraszam po przepis! :)
Składniki:
- 1 kg mąki
- 8 żółtek
- 100g drożdży
- 500 ml mleka
- 1/2 łyżeczki soli
- 80g cukru kryształu
- 200g masła (rozpuścić i wystudzić)
- 30 wydrylowanych śliwek (mogą być węgierki, albo inne )
Mleko podgrzać (ma być bardzo ciepłe, ale nie gorące). Rozpuścić w mleku drożdże z cukrem.
Mąkę przesiać do dużej miski, dodać sól i żółtka. Następnie wlać mieszankę mleka, drożdży i cukru, wyrobić gładkie ciasto. Pod koniec
wyrabiania partiami dodać ciepłe masło. Wyrabiać ciasto na
gładko. Im więcej pęcherzyków powietrza w nim powstanie, tym będzie
pulchniejsze.
Zostawić ciasto pod ściereczką aż dwukrotnie zwiększy swoją powierzchnię.
Podzielić na 30 porcji i na każdej z nich kłaść po dwie połówki śliwki, sklejać jak knedle, tak, aby cała śliwka znalazła się w środku, układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia po trzy w rzędzie aby na jednej blaszce zmieściło się 15 bułeczek, wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni C. Piec ok. 30 minut (do suchego patyczka).
Uwaga to ciasto, gdzie rozczyn nie wyrastał, a wlany został od razu do mąki, tak samo bułeczki przed włożeniem do piekarnika nie wyrastały, cały proces tworzenia wraz z pieczeniem trwał 1 godzinę i 20 minut (z wyrastaniem ciasta w misce.
Można powiedzieć, że to bułeczki błyskawiczne albo dla leniwych, moje były w tempie ekspresowym, bo takie ciasta najbardziej lubię robić o świcie, wprost na śniadanie :)
Smacznego :)
to ja wpadnę do Ciebie i przywiozę coś na kolację, a Ty mnie przenocujesz bym mogła zjeść takie śniadanko :) A tak serio, to zaczyna mnie nosić na drożdżówki, tylko nie mam natchnienia z braku czasu
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
_____________
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
Ale puszyste! Ja dzisiaj miałam robić (ale przełożyłam na jutro) odrywane ciasto jabłkowo-cynamonowe. Już się nie mogę doczekać.
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis:) Bułeczki wyglądają cudownie!:)
OdpowiedzUsuńCoś w sam raz dla mnie, może wkońcu przekonam sie do wypieków drożdżowych:-)
OdpowiedzUsuńDziekuje za przepis. Planuje je jutro zrobic :)
OdpowiedzUsuńStrasznie dziękuje za przepis i polecam wszystkim ponieważ wyszły fantastyczne:-)
OdpowiedzUsuń