Abc Mojej Kuchni

Poszłam trochę na łatwiznę:) Wybaczcie:)

Witam w świątecznym nastroju:) Mój brzuszek jest pełen smacznych kąsków!  Odpoczywam po świątecznym obżarstwie i przeglądam co dobrego upichciły na święta inne blogerki i blogerzy:) Ja objadałam rodzinę, zaległości kulinarne mam zamiar nadrobić po Świętach. A dziś chcę podsumować moją Akcję "Zwierzęce Klimaty", która wczoraj dobiegła końca.  Dziękuję za dodawane przepisy i miłą zabawę.  Liczę na to, że ten niewielki, ale cenny zbiór przyda się Wam w przygotowywaniu smacznych ciast:) W akcji wzięły udział przepisy :

Robią wszyscy w koło zrobiłam i ja:)  Nie taki tradycyjny, na kruchym spodzie, bo u mnie za takim nie przepadają:( ale za to wykonałam go na waflu przy okazji jego robienia:) Wczoraj była babka, ale tak szybko jak ją zrobiłam tak szybko znikła z talerza:) Dobrze!:) Znaczy, że smakowała:)

Tirami su - Poderwij mnie, ocknij się, przebudź się - wszystkie te nazwy świetnie pasują do tego wspaniałego deseru.

Dziś było zamówienie na babkę pomarańczową!;) Niestety nie miałam pomarańczy w domu, a jedynie sok pomarańczowy w kartonie i to zaledwie pół szklanki:( ale udało mi się zrobić z niego tę oto babkę:) Aby nadać jej odświętnego charakteru " ustroiłam ją w pierzynkę z zaparzanych białek i niebiesko - białych perełek spożywczych:) A oto przepis:

Babka Pomarańczowa  Przepis na nią znajdziecie na moim blogu klikając   tutaj . Ponieważ jest teraz zatrzęsienie babek na blogach i ja chcę Wam przypomnieć o tej babce, min. dlatego, że jest rewelacyjna.  Ja właśnie idę ją piec mojemu synusiowi, bo "miauczy" o nią już od tygodnia:)

   Znów naleśniki! Ale tym razem z dodatkiem wiosny:) Oczywiście tylko w kolorze!:) Nie tak dawno na jednym z blogów u  Izuuki widziałam urzekające, zielone naleśniki! Tamte były na ostro i z mięskiem. U mnie na słodko ze serem:)

  Dziś chciałam Wam zaproponować danie regionalne z mojego terenu! Jest ich kilka i w najbliższym czasie zamieszczę jeszcze przepis na kapustę zimiocaną, inaczej ziemniaczaną. Ale dziś mowa o KACAPOŁACH, które do dziś są przygotowywane w wielu domach z mojego regionu! wchodząc w linka możecie poczytać trochę o kolbuszowszczyźnie:) Zapraszam do lektury, a szczególnie do odwiedzenia naszego Skansenu .  A wracając do tematu:

Rozpoczęcie współpracy ze znaną marką Winiary :)  Firmie dziękuję za błyskawiczną przesyłkę, kurierowi za niezwykłą uprzejmość:) 

Idą święta "jajeczne"  więc będziemy jajka spożywać pod różnymi postaciami, w ciastach, sałatkach, do przygotowywania  majonezów, chrzanów, pasztetów... itp., itd.... Kilak porad na sprawdzenie świeżości, oraz sposobu obróbki.  1.  Sprawdzanie świeżości Świeżość jajek możemy sprawdzić poprzez: a) włożenie jajka do słoika z wodą - jajko świeże leży na dnie, jajko mniej świeże będzie unosić się jednym końcem ku górze słoja, a jajko nieświeże wypłynie na wierzch. b) W jajku świeżym żółtko utrzymuje się w całości, białko jest sprężyste i przejrzyste.W jajku nienadającym się do spożycia żółtko rozlewa się, a białko jest rzadkie i mętne. 2. Wybijanie jajek Jajka należy najpierw wybijać na spodek, gdyż nawet prześwietlone i uznane za świeże mają czasem przykry i stęchły zapach, a jedno takie jajko może zepsuć całe ciasto lub potrawę. Świeże jajka są w zasadzie bezwonne. 3. Gotowanie bez niespodzianek Jajka przeznaczone do gotowania, a przech

Kiedy człowiek się spieszy do pracy, a dzieci muszą same przyrządzić sobie obiad warto zostawić im coś, co będą mogły odgrzać sobie same:) Chociażby w mikrofalówce, (ja jej zbyt często nie używam, ale dla dzieci jest ok:) nie ma problemu, że zapalając gaz zrobią sobie krzywdę.) Więc nasmażyłam naleśników nieco grubszych niż na krokiety. ...

  To była bardzo szybka, późna i spontaniczna kolacja. Godzina 22.00 i burczenie w brzuszku:) Nie moim - dodam tylko:) W lodówce resztki szpinakowej pierzynki i ciasto francuskie:) Ciasto podzieliłam na cztery części. Na każdą z nich nałożyłam porcję szpinaku i złożyłam na pół. Włożyłam na blachę i nastawiłam piekarnika na 200 stopni C. Po osiągnięciu tej temperatury włożyłam pierogi i piekłam 15 min. Wyłożyłam na talerze. Podałam gorące:)   Smacznego:)

  Placki ziemniaczane, któż z nas ich nie lubi? Ja uwielbiam. Do tej pory jadłam głównie ze śmietaną. Czasem zdarza mi się robić do nich gulasz, ale na to potrzeba czasu. A ja ostatnio mam go coraz mniej niestety. Dlatego szukam sposobu na smaczne proste, ale zdrowe i kolorowe dania. Skrobiąc ziemniaki na obiad myślałam, coby zrobić tradycyjne kotlety z piersi kurczaka, ale.. takie danie jemy dość często, a za mną "chodził" szpinak i czosnek, dlatego wymyśliłam to danie. Nigdy nigdzie wcześniej takiego nie widziałam, dlatego nie mogąc wymyślić mu żadnej krótkiej nazwy są to po prostu:

Wczoraj piekłam sernik... kompletny niewypał:( Nie to, żeby nie był smaczny, bo był i owszem, ale po prostu jak pięknie i wysoko wyrósł, tak szybko opadł.... zjedliśmy sporą część, ale ... pyszny obiad u mamy (kapusta zimiocana) :) potem spotkanie z ważnymi osobistościami, i powrót do domu, oraz chęć zrobienia pysznego deseru. Wtedy właśnie wpadła mi do głowy ta myśl o pisance z serniczka. Zrobiłam! jak? Zaglądajcie będzie przepis na sernik i sposób wykonania:) Dodane do akcji

Dziś proponuję Wam jajko na miękko, ale inaczej:) Bardziej odświętnie ! Zapewne macie w domach metalowe foremki na babki, które leżą gdzieś głęboko w szafach, bo zastąpiły je papierowe papilotki:) Ja mam ich ze 40:) Tak się przez lata uzbierało:)  Potrzebujemy 8 na śniadanie dla 4 osób:)

Koniec tygodnia i w końcu wolny od pracy weekend! Trzeba się wziąć za porządki zarówno w domu jak i lodówce. Po całym tygodniu zwykle pewnie i u Was zostają resztki różnych warzyw, serów, wędlin... w każdym razie u mnie się tak czasem zdarza. A że nie wolno marnować jedzenia więc zwykle robię z tych resztek ucztę kulinarną w postaci zapiekanki, bądź pizzy. Tym razem była pizza:)

   Jeden kawałek ciasta, jeden talerz, jeden spacer ... i moje zdjęcia telefonem komórkowym. jest ich sporo i przepis też jest:)