Fot. J. Augustyn |
Ten tort to istne szaleństwo!
W czwartek kupiłam truskawki, dość spore opakowanie z myślą, o weekendowym cieście. Miałam na myśli coś wyszukanego, jakąś piankę i w ogóle... no ale abym mogła to zrobić truskawki trzeba by było zamknąć na kłódkę w lodówce:) ...
- mamo mogę zjeść te truskawki?
- Kochanie kupiłam je na placuszka:)
- ale mamo, zjem tylko jedną...
- Kotku, na jednej się nie skończy więc nie jedz bo to było ostatnie opakowanie. Nie kupię więcej, bo nie ma już w sklepie:)
- mamusiu tylko jedną, proszę...
- no dobrze weź dla siebie i dla brata:)
- Seba mama pozwoliła nam zjeść truskawki...:)
- hej:) pozwoliłam tylko jedną dla Ciebie i dla brata. Ani jednej więcej....
................................................................:)
Wiecie co:) można sobie mówić:) Sama chętnie zjadłabym całe opakowanie:)
Wczoraj, to już mało szału dzieci nie dostały i powiedziały, że albo im zrobię tego placka albo je zjedzą:)
No i zrobiłam:)
Tak jakoś nie miałam koncepcji, bo musiałam działać szybko:) Więc upiekłam biszkopt, zrobiłam masę budyniową i galaretkę szafirową.
Fot. J. Augustyn |
Galaretkę robimy zgodnie z przepisem na opakowaniu dolewając 1 szklankę wrzątku i dosypując 2 łyżki cukru i żelatyny. Studzimy i przelewamy do formy słonecznik, bądź do miseczki średnicy mniejszej o 3 cm od biszkoptu. Wstawiamy do lodówki do stężenia.
Biszkopt:
- 4 jajka
- 4 łyżki mąki pszennej
- 4 łyżki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Jak go wykonać przepis pod linkiem biszkopt powyżej.
Masa:
- 1/2 litra mleka
- 1 budyń śmietankowy
- 1 kostka masła
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 5 łyżek cukru
Wykonanie pod linkiem masa budyniowa. Nie dajemy tylko barwnika.
Fot. J. Augustyn |
Biszkopt oddzielamy od papieru, wkładamy ponownie do tortownicy i wykładamy całą masę budyniową, Wyrównujemy powierzchnię i wstawiamy do lodówki na pół godziny. Po zastygnięciu galaretki wyciągamy biszkopt i wykładamy na paterę. Galaretkę z miską wstawiamy na 5 sek. do naczynia z gorącą wodą, następnie stawiamy do góry dnem na środku tortu. Ściągamy miseczkę i dekorujemy połówkami umytych truskawek. Na wierzchu dekorujemy bezami domowej roboty. Przepis na nie jutro:)
Fot. J. Augustyn |
Smacznego:)
Wow, ale boski!!! :D Mistrzostwo, nie mogę oderwać oczu :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba:) Miło to czytać:) Jest bardzo prosty w wykonaniu więc wypróbuj:)Pozdrawiam :)
UsuńWygląda bosko! A ta szafirowa galaretka przyciąga spojrzenie.
OdpowiedzUsuńŚwietny tort :)
Pozdrowienia
Galaretka pycha! Można dodać troszkę barwnika niebieskiego i będzie intensywniejszy kolor:) Dzieci powiedziały, że masa najlepsza!:)
UsuńPrzepieknie wygląda!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńOjej, ojej! Zaszalałaś! Przepiękne ciasto, aż nie można oderwać wzroku!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Mariko:) Pozdrawiam :)
Usuńistotnie bardzo efektowny i taki wytworny ten torcik, a wszystko w nim takie smaczne, super!
OdpowiedzUsuńTorcik był:) pozostało po nim już tylko wspomnienie i parę zdjęć:) Dziękuję Basiu:) Pozdrawiam :)
UsuńA tutaj jak zawsze, nie dość, że pięknie, to jeszcze tak smacznie! Pyszny ten torcik!
OdpowiedzUsuń:) bardzo dziękuję:) Torcik był bez konkretnego zastanowienia jak ma wyglądać:) Jest bardzo łatwy:)Pozdrawiam!
UsuńJestem pod wrażeniem, wow, no nie wiem co powiedzieć, wspaniały jak chabry na łące, śliczny !!!
OdpowiedzUsuńFakt kolor podobny, nie pomyślałam o tym:) Dziękuję:)
Usuń