Zielona szarlotka

Niby zwykła szarlotka, ale w te śnieżne białe dni wprowadzająca do domu odrobinę zieleni, kojarząca się z zapachem lata:)

Zwykle robię ją tak samo, aczkolwiek lubię coś dodać coś ująć:) Tak było tym razem. Piekła się w trakcie przygotowywania ciasta na pierniczki przez dziewczynki, potem została skonsumowana do kawy przeze mnie i moją koleżankę, jeszcze gorąco:) Nazajutrz niewiele z niej zostało, ale wystarczyło dla gości i do zdjęcia:)

Następna może będzie przypominać błękitne obłoki...?:) Zobaczy się;)

A teraz podaje przepis na "zieloną", te suszone jabłka obok ciasta są tu tylko dekoracją:) czekają na "zawiśnięcie" obok pierniczków i suszonych pomarańczy na choince:)

Składniki na ciasto:

• 500g mąki 
• 4 żółtka
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 margaryna
• 3 łyżki cukru pudru

Na jabłka:

• 1 kg. jabłek 
• 1 szklanka cukru
• 2 g zielonego barwnika ( można użyć 2 galaretek, w których i tak znajduje się barwnik)

Na pianę:

• 4 białka 
• 1 szkl. cukru

Wykonanie:

 Z mąki, żółtek, proszku, margaryny i cukru zrobić kruche ciasto. Podzielić na trzy części jedną włożyć do zamrażarki na ok. godzinę. resztę do lodówki. Następnie ciasto z lodówki wyłożyć na tortownicę o śr. 28 cm. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 stopni C na 15-20 min.

Jabłka oskrobać i pokroić na drobne kawałki. Przesmażyć z cukrem.  Na końcu dodać barwnik lub galaretki.

Ubić pianę z białek z dodatkiem cukru. Ma być sztywna i gęsta. 

Wyjąć ciasto z piekarnika  wylać na nie jabłka, następnie wyłożyć pianę z białek. Wyjąć ciasto z zamrażarki i zetrzeć na grubych oczkach tarka bezpośrednio na pianę. Włożyć z powrotem do piekarnika i piec jeszcze 30 min w temp. 170 stopni C.

Wyjąć z pieca lekko przestudzić. Zajadać ze smakiem:)

A TU szarlotka z cynamonem:) też pyszna i aromatyczna:)

Smacznego:)