Fot. J. Augustyn Pierwszy chlebek Pita jaki zrobiłam i od razu udany. Wprost nie mogę się nadziwić, jak to się dzieje, że z płaskiego placka wyrastają „balonowe” chlebki! Oczom nie mogłam uwierzyć, jak ten proces przebiegał. Piekłam je 8 minut do pierwszych czterech nic szczególnego się nie działo, potem nagle zaczęły rosnąć i puszyć się.