Troszkę Was zaniedbałam moi drodzy, niestety najpierw angina a potem problem z internetem. Wczoraj dopiero go odzyskałam, ale przeprosiny dzisiaj:)    Cieszę się, że pomimo baku wpisów nadal ze mną jesteście to daje mi motywację do działania:)     Muszę przyznać, że we wczorajszym wpisie wkradły mi się dwa błędy, oczywiście już są poprawione, ale nie mniej jednak przepraszam Was za nie.    Jeszcze nie do końca wyzdrowiałam i zdarzyła  mi się pomyłka:(       Na przeprosiny dzisiejszy wpis, uczta dla smakoszy dań ostrych.